Poród w Bergen - Norwegia - s27

ech ten lekarz to jakis.....co on moze powiedziec bez badan
wiadomo skurcze w tym tyg ciazy to nie jest za dobre.....tez panikowalam jak mialam skurcze chyba w 20 tyg pojechalam na pogotowie na 3 dzien chyba i wszystko bylo ok musialam sie tylko nie stresowac i wiecej lezec... i w koncu to minelo po jakims czasie....duzo powoduje stres naprawde
nie denerwuj sie, bedzie dobrze, bierz no spe jak Roxana pisala, a jak by cos Cie mocniej niepokoilo to jedz od razu do kliniki i powiedz co i jak na pewno sie Toba zajma...
powodzenia i nie stresuj sie, bo to bardziej szkodzi chociaz wiem z wlasnego doswiadczenia ze to nie tak latwo
Bedzie dobrze

Anna90 napisał:
nie stresuj sieNo..... to nie jest najważniejsze!

Najwazniejsze to nie uprawiac SEXu
i nawet nie myśleć o "slizganiu" i "kisielu!!!

A jesli juz to konieczne to wydzierzawic
"jakom kozaline"!

jeśli czujesz się naprawdę zle śmiało idź do lekarza jak piszą dziewczyny i ostro proś o pomoc,jeśli trzeba idz do innego,masz do tego prawo.
W NO często jest tak że wszystko zależy od tego do kogo się trafi (dobry lekarz ogólny potrafi zdziałać cuda a najlepiej jak sie trafi do obcokrajowca)
dobrze że masz to usg a na badaniu lub po zadawaj jak najwięcej pytań i mów o swoich obawach

myśl tylko pozytywnie peace

hej, jestem w 5 tyg wedlug lekarza w 9, wiadomo oni inaczej tam licza. wedlug moich obliczen bd rodzila 18kwietnia. u lekarza spytalam sie czy zrobi chociaz usg dopochwowe choc wiem ze oni maja tutaj jedno ok 18-20 tyg ale ja juz jedna ciaze stracilam dosc dawno temu ale zawsze to cos. to mi powiedzial ze jak przyjde po 12 to cos wymysli no szlak mnie trafi

w NO ciąża do 12tyg pozostaje w rękach Boga,nie robią usg bo ciąży zagrożonej do 12tc nie podtrzymują aczkolwiek chyba inaczej traktują jak wcześniej było poronienie...
ale jak już pisałam zależy do jakiego lekarza się trafi

Kaila ma rację, tutaj ciazy nie badaja ani nic do 12 tyg właśnie.

Ja raz wylądowałam na pogotowiu z silnymi bolami brzucha i powiedzieli mi ze to ciaza pozamaciczna, bo wiedzialam ze jestem w ciazy przez test ciazowy a oni stwierdzili ze to ciaza ale pozamaciczna. Nie zbadali mnie ani nic, tylko krew i mocz. Wyslali mnie do szpitala na badanie USG zeby sie upewnic co to jest. A na USG wyszło, ze to 7 tydzien juz. I ze wszystko jest dobrze. Ale na pogotowiu nastraszyli ostro, nie powiem. A potem do 6 miesiaca badałam sie w Polsce dopiero potem tutaj u norwezki.

Ja jak w szpitalu rozmawialam z jedna polozna to mowila, ze jesli ktos kilka krotnie poronil to pomagaja utrzymac ciaze ale wedlug niej to w Norwegii powinna byc lepsza opieka ciezarnych od samego poczatku.

Dziewczyny czy macie jakies namiary na dobrego ginekologa w bergen lub okolicach?? chodzi mi o wizyte prywatna. Kolezanka jak byla w lipcu u lekarza rodzinnego zostala zapisana do ginekologa na listopada...

Czy któraś z mam lub przyszłych mam mieszka na Blomsterdalen w Bergen?

no nic ide 11.09 mam wizyte normalna, wedlug lekarza bd to jzu 12 tydzien . nie bd rzucala nazwiskami, moze na kolejen wizycie bd mial lepszy dzien. ale sie spytam dokladnie co ztym usg, wiecie zeby zobaczyc ze jest ze sie kurczowo trzyma i rosnie dalej . potem to juz moge czekac ile wlezie na kolejne usg
no zobaczymy jak to bedzie dalej.

tuptusiowa ja ciut wyzej niz danmark plass wiec prwie 'scisle'centrum.